Komentarze - Muzyka - GREGORIAN "Masters Of Chant" To swego rodzaju podróū przez cztery dekady muzyki pop. Wszystko na jednym albumie i utrzymane w klimatach muzyki sakralnej . A co ma muzyka pop do chórów gregoriaļskich? Akurat na tej pīycie ma i to duūo. Sā to po prostu wersje znanych utworów. Chóry, ōwietne tīa muzyczne, wszechobecne echo olbrzymich przestrzeni (ach ta dzisiejsza technika...) i spokój, który roztacza siė wokóī nas podczas sīuchania tego albumu, powodujā niecodzienny odbiór kultowych,jakby na to nie patrzeź, piosenek lat '60 i '90-tych. Wymieniė kilka utworów , których odpowiednio zaaranūowane wersje pojawiajā siė na pīycie. Lata 60 to niewātpliwie oryginalna wersja "Still,I'm Sad" Yardbirds. Wspaniale wkomponowany jest kawaīek "When A Man Loves A Woman" Percy'ego Sledge'a . Kolejne 10 lat to wersja electro - popowego hymnu "Vienna" Ultravoxu. Dire Stratis i jego "Brothers in Arms" to zwiastun lat 80-tych. Dodam jeszcze, ūe usīyszymy kolejny hit z tego okresu, czyli "Don't Give Up" Peter'a Gabriel'a. Jeūeli jednak z jakiō powodów nie pamiėtacie tych utworów, to na pewno rozpoznacie melodie "Losing My Religion" wspaniaīego zespoīu R.E.M., czy teū balladė heavy-metalowā "Nothing Else Matters". Jako trzeci kawaīek na pīycie ukrywa siė "Tears In Heaven", dla mnie jeden z lepszych kawaīków Erica Clapton'a.Tak wiėc jeūeli lubicie klimaty w stylu Enigmy, czy Ery to polecam. Pīytė sīucha siė bardzo przyjemnie. A jeūeli jeszcze skojarzycie wiėkszoōź utworów z ich oryginalnymi wersjami, zobaczycie, ūe te obecne na pīycie zaskoczā swoim brzmieniem. X-Type